Nivea, Lip Butter (Masło do ust)


Na wielu blogach widziałam już recenzję masełka do ust Nivea ale postanowiłam że ja też się skuszę o poświęcenie mu posta :)
Z kupnem masełka zamierzałam się dobry kawał czasu. Czytając recenzję,a przeczytałam ich wiele, zauważyłam że zdania są podzielone. Co podchodziłam do niego w Rossmannie brałam  do rąk z zamiarem włożenia go w końcu do koszyka ale nagle nadciągała myśl: "Opłaca się wydać 10 zł na takie małe masełko?" i niestety odkładałam go na miejsce.
Aż nadszedł dzień kiedy to chłopak poszedł ze mną na zakupy i sytuacja się powtórzyłam. Znowu stałam przed masełkiem i myślałam. A facet jak to facet wkurzony że myśle tyle nad "jakąś bzdurą" zdenerwowany kazał mi barć to, więc nie miałam wyjścia.. Wzięłam:) I teraz wiem że to było najlepiej wydane 10 zł w moim życiu :D

Wzięłam kokosowy ale ciągnie mnie też do vanillii & macadamii, więć jak tylko będę na wykończeniu tego od razu zakupię wanilię ;)


Moje usta zwłaszcza gdy jest zimą mają tendencje do przesuszania się, skórki nie ładnie odstają co uniemożliwia mi nakładanie matowych pomadek które tak kocham. Od kiedy zaczęłam stosować masełko problem znikł.
Zapach i smak ma prawdziwego kokosa. Nic nie czuć sztuczności.

Ma fajną masłową (jak na nazwę przystało) konsystencję, super nawilża i natłuszcza.





Jedynym minusem jest dla mnie to że trzeba nakładac go palcem, co dla mnie nie jest zbyt fajne ale da się przeżyć. Niestety przy kupnię nie można sprawdzić zapaszku:(

Dostępne są cztery wersje zapachowe:
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- kokos,
-jagoda,
- Original (wersja bezzapachowa).

Skład: Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492

Cena: 10zł / 16,7g.



Przypominam też o rozdaniu który trwa na blogu :)
Rozdanie-Kilk

-------------------------------------------
oraz zapraszam na rozdanie do http://secretaddiction86.blogspot.com/




Komentarze

  1. Świetny balsamik, mam na niego chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam malinowe, działanie mnie usatysfakcjonowało. Kokos z chęcią bym przygarnęła. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za zapachem malinowym za bardzo ostatnio nie przepadam, więc dla mnie malinowe odpada :P

      Usuń
  3. Miałam wersje Classic i u mnie sie nie sprawdziło, ale opakowanie tej wersji prezentuje się bardzo ładnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie to masełko jesienią sprawdza się idealnie ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam malinowe i też bardzo sobie chwale

    OdpowiedzUsuń
  6. 10 zl bardzo sie oplaca wg mnie , poniewaz sztyft niveaajacy niecale 5 g kosztuje 8 zl , a maselko ma az 17g

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo że poświęciłaś/eś swój czas na zajrzenie na mojego bloga:)
Będzie mi bardzo miło gdy zostawisz komentarz oraz zaobserwujesz :)