Wiosna nadchodzi a za nią maj/czerwiec czyli okres gdy dzieci idą do Komunii Św.
Ja swoją komunię bardzo dobrze pamiętam, było skromne przyjęcie dla rodziny w domu a sukienkę miałam taką samą jak większość dzieci. Oczywiście zdarzyły się pojedyncze dziewczynki, które miały inne, bardziej efektowne kreacje.
Teraz komunia w większości przypadków to jest rewia mody a nie ważny dzień w życiu naszego dziecka. Rodzic chce by to właśnie jego pociecha wyglądała najlepiej, ale czasami przeradza się to w kicz. Matki wariatki stroją córki suknie, które po prostu wyglądają na ślubne i w większości nie pasują do sytuacji. Tiul tu tiul tam, kokarda zakrywająca całe dziecko a do tego... limuzyna, jakieś porządne auto. Byłam rok temu na komunii i mnie przeraziło... Bardziej sytuowani ludzie przywieźli swoje dziecko w wielkim czarnym BMW ozdobionym kwiatkami ... myślałam że takie coś tylko się dzieje podczas ślubu, ale widocznie starzeje się i nie idę z duchem czasu :D
