Yankee Candle, Cranberry Pear

 
Hej :) Dzisiaj opowiem Wam o moim ulubieńcu jesieni czyli o wosku Yankee Candle, Cranberry Pear z serii Classic. Dostępny na Goodies.pl


Domowy, jeszcze ciepły placek z gruszkami i syropem żurawinowym najlepiej smakuje na przełomie lata i jesieni. Podobnie jest z Cranberry Pear – słodką, niemal cukierniczą tarteletką od Yankee Candle, której wyjątkowy zapach pomaga w bezbolesnym pożegnaniu się z wakacjami i udowadnia, że wrześniowe dni nie są jedynie zapowiedzią coraz dłuższych wieczorów, ale doskonałą okazją do tego, aby cieszyć się życiem i czerpać z niego pełnymi garściami to co najlepsze! Idealne zestawienie owocowych nut – słodkiej i nieco cierpkiej, orzeźwiająco kwaskowatej – to gotowy przepis na aromaterapeutyczną delicję. Ukryty w wosku Cranberry Pear zapach czaruje zmysły i z dużą intensywnością wypełnia wnętrze domu. Aromat kojarzy się z tradycyjnymi wypiekami i sielską, przytulną kuchnią. To właśnie panujący w niej klimat – przytulny, zapraszający i sprawiający, że czujemy się bezpiecznie – stał się inspiracją do stworzenia tej wyjątkowej kompozycji, za sprawą której zbliżająca się jesień kojarzy się nie z depresją, a owocową energią.

Wosk idealny dla mnie, a dla mojej mamy mniej czyli jest zbyt słodki:) Od razu po zapaleniu wydobywa się przecudowny zapach słodkiej gruszki, jednak nie jest za mdły. Woń szybko roznosi się po mieszkaniu, więc jeśli nie lubicie zbyt intensywnego zapachu to lepień wosk palcie krócej. Cranberry Pear to zapach ciężki, dla innych cudowny, dla drugich zaś odstraszający.


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo że poświęciłaś/eś swój czas na zajrzenie na mojego bloga:)
Będzie mi bardzo miło gdy zostawisz komentarz oraz zaobserwujesz :)