Blogmas2016, dzień 5: pieczemy pierniczki

Kolejny dzień Blogmas, więc dzisiaj będzie na słodko:) Pierniczków na razie piec nie będę ale podam Wam przepis z którego korzystałam już wiele razy :)




  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżki miodu
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 torebki przyprawy piernikowej
  • 1 łyżka masła
  • 1 średnie jajko (+ dodatkowo 1 jajko do posmarowania)
  • około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka

Mąkę przesiać na stolnicę, wlać rozpuszczony gorący miód i wymieszać (najlepiej nożem). Ciągle siekając, dodawać kolejno cukier, sodę i przyprawy, a następnie masło i jedno jajko.
Dolewając stopniowo (po 1 łyżce) mleka zagniatać ręką ciasto aż będzie średnio twarde i gęste, przypominające ciasto kruche (zapewne nie wykorzystamy całego mleka, bo masa byłaby za rzadka). Dokładnie wyrabiać ręką, aż będzie gładkie, przez około 10 minut.
Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na placek o grubości maksymalnie 1 cm. Foremkami wykrajać z ciasta pierniczki, złączyć resztki ciasta w kulkę, ponownie rozwałkować i wyciąć pierniczki. Smarować rozmąconym jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki urosną).
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (góra i dół bez termoobiegu) przez około 10 - 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika pierniczki będą miękkie, później będą twardniały. Twarde pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, z czasem będą miękły i kruszały.

Smacznego!
Przepis pochodzi z kwestiasmaku.com

Komentarze