Eveline Celebrities, czarny eyeliner
Hej:) Dziś zapraszam Was na recenzję eyelinera Eveline Celebrities. Jeśli szukacie fajnego czarnego i nie drogiego eyelinera to ten post jest dla Was!
Długo szukałam fajnego eyelinera chociaż nie używam go zbyt często to czasami się przydaje. Wahałam się między wersją Celebrities a 2000 Procent. W końcu wybrałam Celebrities ze względu na pędzelkowy aplikator, jakoś nie pasują mi aplikatory jak w 2000 Procent.
Celebrities jest koloru ładniej czerni, konsystencja średnio gęsta, szybko zasycha. Precyzyjny pędzelek ułatwia namalowanie ładnej, równiej kreski. Nie rozmazuje się i nie odbija na powiece. Jedno pociągniecie pozwala uzyskać zadawalający efekt. Długo się utrzymuje, dopiero zetknięcie z płynem micelarnym rozpuszcza kosmetyk.
Nowy ultraprecyzyjny Eyeliner Celebrities. Jego wyjątkowy, super cienki pędzelek stworzy na powiece, idealnie cienką i równą linięPoznaj nowy ultraprecyzyjny eyeliner Celebrities. Jego wyjątkowy, super cienki pędzelek stworzy na powiece, idealnie cienką i równą linię. Pozwala na skorygowanie konturu oka i nadanie mu pożądanego kształtu. Jego dwufazowa konsystencja sprawia, że jest wyjątkowo trwały i nie kruszy się nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach. Maksymalnie odporny nawet w bardzo wilgotną pogodę oraz na częste zmiany temperatury. Nie rozmazuje się, dzięki czemu makijaż wygląda świeżo i idealnie przez cały dzień.Efekty:- głębia i zmysłowość spojrzenia- doskonale podkreślone oko- skorygowany, idealny kształt oka
Długo szukałam fajnego eyelinera chociaż nie używam go zbyt często to czasami się przydaje. Wahałam się między wersją Celebrities a 2000 Procent. W końcu wybrałam Celebrities ze względu na pędzelkowy aplikator, jakoś nie pasują mi aplikatory jak w 2000 Procent.
Celebrities jest koloru ładniej czerni, konsystencja średnio gęsta, szybko zasycha. Precyzyjny pędzelek ułatwia namalowanie ładnej, równiej kreski. Nie rozmazuje się i nie odbija na powiece. Jedno pociągniecie pozwala uzyskać zadawalający efekt. Długo się utrzymuje, dopiero zetknięcie z płynem micelarnym rozpuszcza kosmetyk.
Miałam kiedyś podobny eyeliner ale robienie kresek to nie zajęcie dla mnie... zdecydowanie nie mam w tym wprawy i zazwyczaj sięgam po prostu po czarna kredkę. Mam jednak nadzieję, że kiedyś wreszcie się tego nauczę :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony - kupuję go nieustannie :)
OdpowiedzUsuńU mnie strasznie się odbija - totalnie się u mnie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam w wersji niebieskiej ;)
OdpowiedzUsuńna odzień nie używam eyelinerów ale od święta wolę kolorowe odcienie :) świetny blog!
OdpowiedzUsuńOBSERWUJE :*
O, dopiszę do mojej listy na zakupy w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuń