Znowu popełniłam zakupy, czyli kosmetycznie z Minti Shop

Hej hej. W ostatnim czasie stałam się chyba zakupową maniaczką bo kupiłam mnóstwo rzeczy. Wczoraj przyszło też moje kosmetyczne zamówienie z Minti Shopu. Nie jest to post sponsorowany (a szkoda;p) za wszystkie produkty zapłaciłam sama. Większość z nich są to nowości u mnie, których nie miałam okazji używać.



Zacznę od gąbeczki Blend it! którą jako jedyną z zamówienia używałam już z 2-3 lata temu i tak je wtedy lubiłam że wykończyłam aż dwie. Z czasem przerzuciłam się na inne firmy, ale chciałam sobie przypomnieć czy była aż tak dobra jak wspominam. Akurat była w promocji za 2 dyszki.

Następnie coś co kusiło mnie od dawna, ale ciągle się wahałam czy potrzebny kolejny bronzer w kolekcji... ale przekonałam się i zamówiłam trio do konturowania Golden Rose Contour Powder Kit Paleta. Również w promocji za 17,90 :)

Jak bym miała mało pudrów to kupiłam kolejny, tym razem prasowany puder ryżowy z Ecocera. Miałam już wersje sypką, bardzo mi pasował i nawet dość szybko wykończyłam. Tym razem zdecydowałam się na prasowany, ponieważ jakoś teraz nie przepadam za sypkimi.

No i na koniec pomadka odżywcza z Vianka. Sama jestem w szoku, że teraz w tak szybkim tempie zużywam pomadki ochronne. Kolejne dwie już denkuje, nie po drodze mi do Rossmanna, a gdzie nie zaglądałam to były tylko Nivea. Miałam kilka produktów Vianka, były super to i pomadkę w końcu wypróbuje :)

Dajcie znać czy coś miałyście z tych rzeczy i jak się sprawdziło :))