Eveline, Selfie-Time | Podkład i korektor w jednym
W ostatnim czasie marka Eveline zyskuje dość dużą popularność tworząc coraz lepsze kosmetyki. Na ostatniej promocji w Jawie skusiłam się na podkład, który jednocześnie ma nam zastępować korektor a mianowicie mowa tu o Eveline Selfie Time. Dużo słyszałam dobrego o tym produkcie dlatego i ja z chęcią go przetestowałam. A jak wypadł u mnie? Zapraszam do dalszej części postu.
Mój kolor to 04, jest fajny, żółty. Odcień wybierałam na czuja bo nie było testerów, więc nazwa Neutral przekonała mnie by wybrać właśnie 04. Nie ciemnieje, dobrze współpracuje z pudrami. Jeśli chodzi o krycie to po pierwszej warstwie jest lekkie, a po dwóch już w miarę ok. Jest to dobry podkład na co dzień, jeśli nie mamy dużo do przykrywania. Z większymi zmianami sobie nie radzi. Nie podkreśla suchych skórek i wygląda na prawdę świeżo po kilku godzinach.
Łatwo i szybko się rozprowadza zarówno pędzlem jak i gąbeczką.
Największym plusem tego produktu jest nawilżenie. Nie spotkałam się do tej pory z podkładem, który by aż tak fajnie działał na skórę.
Nowoczesny Podkład i Korektor 2 w 1 to kosmetyk o właściwościach kryjących, który łączy działanie Fluidu i Korektora. Umożliwia stopniowanie krycia i jak korektor idealnie ukrywa wszystkie typy niedoskonałości cery ( cienie, przebarwienia, zaczerwienienia), bez efektu maski. Niewiarygodnie lekka konsystencja dopasowuje się do skóry, zapewniając długotrwały efekt. Dodatek kwasu hialuronowego, składników nawilżających oraz witaminy E doskonale nawilża cerę i dodaje jej blasku. Zawarty w formule innowacyjny kompleks matujący zapobiega błyszczeniu się i zmniejsza widoczność porów - cera nabiera gładkości, zyskuje perfekcyjny wygląd, gotowy do zrobienia SELFIE. Formuła Anti-Pollution. Podkład dostępny w 6 odcieniach. Polecamy stosowanie na krem na dzień, odpowiedni do rodzaju cery lub na bazę pod makijaż.
Mój kolor to 04, jest fajny, żółty. Odcień wybierałam na czuja bo nie było testerów, więc nazwa Neutral przekonała mnie by wybrać właśnie 04. Nie ciemnieje, dobrze współpracuje z pudrami. Jeśli chodzi o krycie to po pierwszej warstwie jest lekkie, a po dwóch już w miarę ok. Jest to dobry podkład na co dzień, jeśli nie mamy dużo do przykrywania. Z większymi zmianami sobie nie radzi. Nie podkreśla suchych skórek i wygląda na prawdę świeżo po kilku godzinach.
Łatwo i szybko się rozprowadza zarówno pędzlem jak i gąbeczką.
Największym plusem tego produktu jest nawilżenie. Nie spotkałam się do tej pory z podkładem, który by aż tak fajnie działał na skórę.
Ciekawy bardzo produkt :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Zachęcam do wypróbowania ;)
UsuńBardzo lubię ten podkład i chętnie po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńIdealny na co dzień :)
UsuńMoja znajoma bardzo sobie ten podkład chwali :) Ja natomiast z Eveline uwielbiam tusze do rzęs!
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie nie przepadam za ich tuszami. Wszystkie jakie do tej pory próbowałam nie podeszły mi :)
Usuń