Bebeauty maski na tkaninie | Detox i nawilżenie

 Hej, hej! W ostatnim czasie Biedronka zaskakuje nas wypuszczając nowe produkty z serii Bebeauty. Kilka dni temu moja uwagę przykuły na półce uwagę maski na tkaninie, które swoją drogą uwielbiam i wole od tych tradycyjnych bo nie muszę się brudzić przy ich aplikacji. Fantasy Mask to 4 maski w kształcie twarzy zwierzątek. Świnka- detox, owca- nawilżenie, lisek- oczyszczenie, sowa- regeneracja. Zdecydowałam się przetestować świnkę i owce, ale jeśli uda mi się dorwać pozostałe dwie to na pewno kupię.

Do każdego rodzaju cery, zwłaszcza mieszanej, tłustej i trądzikowej.

Świnka kwili, świnka kwiczy, ilu pryszczy się doliczy?
Sięgnij po pomoc i odkryj detoksykującą moc Fantasy Mask! Bogata w składniki aktywne formuła zapobiega tworzeniu się zaskórników oraz skutecznie kontroluje proces wydzielania sebum.

Wkręć się w zoomanię i odkryj bogactwo:
- ekstraktu z zielonej herbaty, który wspomaga proces regeneracji skóry,
- kwasów AHA, które pomagają usuwać martwe komórki naskórka, dając efekt wygładzenia skóry oraz wyrównania kolorytu.

Świnka Balbinka detox bardzo fajnie oczyściła skórę, czułam po niej miękkość i promienność twarzy. Wypryski które miałam zaczęły znikać, nie pozostawiając po sobie śladu.

Do każdego rodzaju cery, zwłaszcza przesuszonej ze skłonnością do podrażnień.

Ciepłą wełnę ma na grzbiecie, co za zwierzę, może wiecie?
Przeobraź się w galopującą, pełną wigoru owcę razem z Fantasy Mask! Bogata w składniki aktywne formuła zapobiega przesuszeniu naskórka oraz usuwa oznaki zmęczenia.

Wkręć się w zoomanię i odkryj bogactwo:
- ekstraktu z zielonej algi Wakame, redukującego podrażnienia skóry,
- roślinnego Hydrokompleksu, dającego natychmiastowy efekt nawilżenia po użyciu maski.

Czarna owca nawilżenie to jest dopiero bomba. Moja skóra nigdy nie wyglądała tak kwitnąco jak po jej użyciu. Wszystkie suche skórki znikły.

Podsumowując obie maski. Tkanina jest bardzo nasączona, nawet by starczyła na jeszcze jedno użycie, ale wiadomo to niezbyt higieniczne. Nie jest za duża, ani za mała, idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy i dociera w każdy zakamarek. Nie piecze mnie, ani nie zauważyłam jakiś problemów po ich użyciu. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, ale to już bardziej moje czepialstwo, jest to, że wzór na masce średnio przypomina akurat te zwierzęta. Po ich nałożeniu wyglądałam kosmicznie, a w masce świnki nawet trochę strasznie. Mam nawet w niej zdjęcia, ale wolałabym by nie ujrzały światła dziennego :D

Lubicie produkty Biedronki z serii Bebeauty?:) Co najbardziej przypadło Wam do gustu?