Meet Beauty Conference 2017 | Targi Beauty Days Ptak Warsaw Expo

 
W końcu nadeszła pora na relację z największej w Polsce konferencji dla blogerów i vlogerów urodowych, czyli Meet Beauty 2017. W tym roku była to już III edycja połączona razem z targami Beauty Days. Imprezy odbywały się w Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie. Do Warszawy przybyłam już w piątek wraz z najlepszą towarzyszką Magdą.



W piątek przed godz. 17.00 dotarłyśmy w końcu na Expo (niestety autobus się spóźnił, co już przemilczę). Z Magdą byłyśmy zapisane na Galę, ale zdecydowałyśmy się tylko odebrać identyfikatory na sobotę i wróciłyśmy do Warszawy.

Najważniejsze zaczęło się w sobotę, gdy o godz. 10.00 oficjalnie rozpoczęła się konferencja.
O 10:30 rozpoczął się wykład z Red Lipstick Monster, na nią czekałam najbardziej. Oczywiście przed obowiązkowa była fota, kolejka do Ewy ustawiła się w kilka sekund:)
Ewa poprowadziła wykład "Jak przekształcić działalność w internecie w silną markę osobistą". Opowiadała m.in. o tym jak powinny przebiegać współpracę oraz to by nie przejmować się hejtami.

Następnie wybrałam się na warsztaty NeoNail. Poznałyśmy nowości lakiery hybrydowych z serii Aquarelle oraz miałyśmy możliwość wykonywania samodzielnie zdobień.

Ostatnim punktem soboty były warsztaty Golden Rose z Karoliną Zientek. Można było wybrać jedną z trzech tematów warsztatów, ja wybrałam "Makijaż oka i stylizacja brwi".

W niedzielę uczestniczyłam tylko w warsztach Gosh na temat idealnego makijażu do Selfie.
Niestety zaraz po warsztatach musiałam już uciekać na pociąg. Bardzo się cieszę że i w tym roku miałam przyjemność uczestniczyć w Meet Beauty. Spotkałam się wiele znajomych twarzy ale i również poznałam nowe blogerki. Konferencja jest jedynym wydarzeniem na które czekam niecierpliwie cały rok, mam nadzieję że na następną edycję uda mi się znowu dostać.



Byłyście może na Meet Beauty? Jak wspominacie tegoroczną edycję ?:)


Komentarze

  1. Widać, że targi się udały :) Mi się nie udało, ale może to i lepiej - okazało się, że w pracy przygotowali mi maraton w formie dowal tyle dyżurów ile się da, troszkę żałuje, bo można poznać osobiście wiele blogerek, z którymi utrzymuje się kontakt online w taki sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku nie miałabym jak dotrzeć, ale liczę, że za rok się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wspomnienia i fajna relacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super wydarzenie :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zdjęcia Kochana, nigdy nie uczestniczyłam w takiej imprezie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo że poświęciłaś/eś swój czas na zajrzenie na mojego bloga:)
Będzie mi bardzo miło gdy zostawisz komentarz oraz zaobserwujesz :)